Autor |
Wiadomość |
Dosia
Bawełna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 560
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:41, 23 Kwi 2008 Temat postu: mój dom |
|
|
piszcie jak mieszkacie, jak prowadzicie dom, gdzie się stołujecie, czy same gotujecie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Nadzieja
Satyna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gmina Bobowa
|
Wysłany: Śro 19:53, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
ja mieszkam z rodzicami a gotowac troche juz umiem :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agnieszka
Satyna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meadows of Heaven
|
Wysłany: Śro 20:04, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
ja od 5 lat mieszkam z mężczyzną..jak na kobietę przystało lubię sprzątać,gotować ,ogólnie podoba mi sie prowadzenie domu.
Kiedyś jak mieszkałam ze starszymi nie lubiłam pomagać w porządkach...miałam burdel ..
ale od chwili kiedy jestem na swoim staram się utrzymywać dom w jak najlepszym stanie.
Tzn; ścieram kurze codziennie płyn Pronto mi w tym pomaga:)
odkurzam co 2,3 dzień a to dlatego ,że mam w domu 4 futra
ale i tak sierść lata po mieszkaniu;(
piorę raz w tygodniu.
Naczynia zmywam na bierząco żeby nie było stert...bo jak taka kupa naczyń się zbierze to nie fajnie stoi się nad zlewozmywakiem pół dnia Plecy bolą..więc na bieżąco staram się to robić.
Okna ściereczką z mikrofibry przecieram dwa razy w miesiącu,
Dokładnie myję je zawsze przed świętami .
w akwarium czyszczę dwa razy w roku
w gotowaniu często wyręcza mnie facet jego dania to niebo w gębie...Dużo nauczyłam się właśnie od niego....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Agnieszka dnia Śro 20:06, 23 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dosia
Bawełna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 560
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:06, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Aga, to Ty czyściocha jesteś może bys tak wpadła do mnie czasem . Naczynia też myje na bieżąco bo kot mi sie do nich dobiera :eeeee:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agnieszka
Satyna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meadows of Heaven
|
Wysłany: Śro 20:18, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dosia napisał: | Aga, to Ty czyściocha jesteś może bys tak wpadła do mnie czasem . Naczynia też myje na bieżąco bo kot mi sie do nich dobiera :eeeee: |
Z chęcią wpadnę.
Znajomym czasem sprzątnę to i owo.
twój kot to jak moje ..nie przejdą obok tależa nie skosztowawszy zawartości..a potem biegają do kuwety ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dosia
Bawełna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 560
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:39, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
moja z talerzy to tylko wodę kradnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agnieszka
Satyna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meadows of Heaven
|
Wysłany: Śro 20:41, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dosia napisał: | moja z talerzy to tylko wodę kradnie  |
no to ładnie.
a moje wodę piją jak skapuje z karanów...
chociaż stoi woda przegotowana w miseczce...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dosia
Bawełna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 560
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:49, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
u mnie też stoi przegotowana w miseczkach ale Maja woli brudną z naczyń
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agnieszka
Satyna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meadows of Heaven
|
Wysłany: Śro 20:53, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dosia napisał: | u mnie też stoi przegotowana w miseczkach ale Maja woli brudną z naczyń  |
a podobno koty przestrzegają higieny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dosia
Bawełna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 560
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:58, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
ale tylko swojego futerka
i tak przeszłysmy z idealnej gospodyni na koty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agnieszka
Satyna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meadows of Heaven
|
Wysłany: Śro 21:27, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
wszystkie tematy prowadzą do kotów :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Erin
Wełna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 7:31, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
No to skoro pojęty został koci wątek, muszę stwierdzić, że u mnie jest to samo. Kran to coś magicznego, talerze również - nie ważne czy pełne czy już nie, a poza tym ostatnio kocie kłaki w każdym kącie + bardzo często pozwalane różne rzeczy, poobrywane firanki i zasłonki - po prostu koci świat Staram się to sprzątać na bieżąco, o ile jestem w stanie oczywiście, bowiem chodzę do pracy na siódmą i czasami po prostu ledwo żyję, a kiedy wracam do domu i widzę taki Sajgon, od razu mam ochotę zawrócić na pięcie i wyjść
Większe sprzątanie robię raz w tygodniu, piorę raz-dwa razy, w zależności od potrzeb. Mieszkam sama, ale raczej nie stołuję się na mieście, zazwyczaj robię sobie obiad po powrocie z pracy. Kilka razy malowałam sama mieszkanie, umiem też wbić gwóźdź i dokręcić kran. Galzury jeszcze klaść się nie nauczyłam, więc remont łazienki zrobił mi polecony fachowiec
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Erin dnia Czw 9:32, 24 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dosia
Bawełna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 560
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 9:05, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Iza to Ty zdolna bestia jesteś :eeeee:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Erin
Wełna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 9:37, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
A dzięki, Dobra Kobieto :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaha
Len
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:26, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nie mam jeszcze takich problemów jak prowadzenie domu, ponieważ mieszkam jeszcze z rodzicami. Ale pomagam w sprzątniu (oczywiście najtrudniej jest mi zawsze posprzątać w moim pokoju, ale wolę to sama robic bo jak mama posprząta to niczego nie mogepotem znaleźć) w zmywaniu naczyń czasami, i zdarza się, że matka późno z pracy wraca to robię obiad i przygotowuję kolację ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|