Autor |
Wiadomość |
Erin
Wełna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon 9:17, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dosia napisał: | mnie przerażają wojny religilne. Nie pojmuję jak można zabijać w imię Boga. Już pierwszy raz byłam w szoku czytając naszych "Krzyżaków". "Idzcie zabijać w imię Boga" i błogosławił im . Dla mnie szok. Jeśli Bóg to miłość to jak można zabijać drugiego w jego imieniu. |
Dosiu, dla takich fanatyków Bogiem jest niestety nie Stwórca, ale szatan. I stąd tyle zła i nienawisci na tym świecie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nadzieja
Satyna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gmina Bobowa
|
Wysłany: Śro 15:52, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Erin napisał: | Dosia napisał: | mnie przerażają wojny religilne. Nie pojmuję jak można zabijać w imię Boga. Już pierwszy raz byłam w szoku czytając naszych "Krzyżaków". "Idzcie zabijać w imię Boga" i błogosławił im . Dla mnie szok. Jeśli Bóg to miłość to jak można zabijać drugiego w jego imieniu. |
Dosiu, dla takich fanatyków Bogiem jest niestety nie Stwórca, ale szatan. I stąd tyle zła i nienawisci na tym świecie. |
tak wlasnie jest, tylko zastanawiam sie czemu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Swallow
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:09, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
A ja dziś zostałam grzecznie wyproszona z kościoła, jak zaczęto mówić o tym, że aborcja i antykoncepcja są złe... Nie do końca się zgadzam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka
Satyna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meadows of Heaven
|
Wysłany: Nie 12:16, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Swallow napisał: | A ja dziś zostałam grzecznie wyproszona z kościoła, jak zaczęto mówić o tym, że aborcja i antykoncepcja są złe... Nie do końca się zgadzam... |
Wydaje mi się ,że problem aborcji i tego czy ona jest dobra czy zła nie jest uzależniony od religi. Każdy człowiek ma sumienie:chrześcijanin,ateista,protestant...wychowanie czlowieka w poszanowaniu do wartosci ludzkiego życia przekłada się na poźniejszą drogę postępowania danej osoby.
Nawet gdybym nie była chrześcijanką ,aborcja była by dla mnie czymś nie dobrym i nie mieściła by się w moim kodeksie moralnym.
Co do antykoncepcji-Kościół zawsze sprzeciwiał się regulacji poczęć przez środki antykoncepcyjne.
W tej kwestii mimo ,iż uważam się na osobę wierzącą nie wzdrygam się przed braniem tabletek lub używaniu prezerwatyw czy to przez siebie czy przez inne osoby.
Lepiej zapobiegać niż potem stanąć przed wyborem zabić czy nie zabić....mimo to dla mnie taki wybór byłby jednoznaczny.;-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Swallow
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:52, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Też uważam, że lepiej zapobiegać... Ale jeśli okazuje się, że kobieta w wyniku gwałtu będzie miała dziecko, czy ciąża zagraża jej życiu, to uważam, że aborcja jest odpowiednim rozwiązaniem, jeżeli nic więcej nie można już zrobić. Czasem też myślę, widząc kobiety stojące w bramie z winem w ręku albo pod sklepem, a wokół nich wianuszek dzieci, a one w ciąży kolejnej, że tutaj też aborcja powinna zachodzić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fish01PL
Wełna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zamość
|
Wysłany: Nie 19:15, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
po aborcje jedzie sie do stolicy aborcji czyli Londynu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka
Satyna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meadows of Heaven
|
Wysłany: Nie 19:25, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
fish01PL napisał: | po aborcje jedzie sie do stolicy aborcji czyli Londynu |
albo do Holandi tam wszystko jest dozwolone!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fish01PL
Wełna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zamość
|
Wysłany: Nie 22:57, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
wszedzie mozna nawet jak jest zabronione wystarczy dobrze popytac i ma sie wszystko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lupus
Len
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Puławy city :-P
|
Wysłany: Pon 7:56, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Hmm... kościół... kiedy ja ostatnio w tym kurniku byłem? Trudno powiedzieć. Jedynie chodzę tam święcić jajka no a poza tym to na bierzmowaniu :-D. Tak serio, to kościół mi do wiary nie byłby specjalnie potrzebny. Mogę go zaakceptować jako wspólnotę (dalej nie będę chodził!) ale to co jest obecnie to już korporacja jakaś. Kościół, który ma własne państwo? Banki? To juź instytucja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Erin
Wełna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon 9:22, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ale się zaparłeś ;)
A z tymi jajkami w kurniku niezłe jest :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beatag60
Len
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 14:32, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No tak, temat rzeka!wczoraj na komunii,dyskusja!nie można byc katolikiem niepraktykującym! i sama nie wiem,bo...katolik to ten co przestrzega zasad,a jedną z nich jest czynne uczestniczenie w życiu kościoła!więc jak sie nazywa ten ,co wierzy w Boga,a nie chodzi,bo nie uznaje kościoła!
Jestem oburzona jak można rozliczac z wiary?!to jest w duszy każdego z nas i nikt nie powinien prowadzic rejestrow!kościoł to instytucja,klub-nie wiem jak to nazwac!zniechęca mnie nakazywanie i zakazywanie!kazdy ma sumienie i swoj sposob na życie!
Same założenia wiary katolickiej są słuszne!ale grzeszny i niedoskonały człowiek nie potrafi funkcjonowac bez grzechu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Erin
Wełna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon 14:44, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dobrze powiedziane. Ostatnie dwa odcinki "Rancza" poruszały ten temat. Młody wikary, nowy w parafii, ciskał gromy na prawo i lewo, aż się wierni zbuntowali. We wczorajszym odcinku była fajna scena, kiedy kościelny chodził z tacą i nikt nie chciał dać ofiary. Ale kiedy wikary na koniec mszy przeprosił wiernych za swoje zachowanie, proboszcz skinął na kościelnego, żeby sie jeszcze raz z koszyczkiem przeleciał i wtedy wszyscy się rzucili z pieniędzmi :D Ale najpierw musiał się młody księżulo ukorzyć, bo wcześniej ludzie mieli go dość. Niestety, w realu też tak często bywa, że ludzie mają dość księży potępiających wszystkich za wszystko i przestają uczestniczyć w życiu Kościoła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Erin dnia Pon 14:45, 19 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lupus
Len
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Puławy city :-P
|
Wysłany: Pon 19:37, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Beata, gdzie w piśmie św. jest napisane, że trzeba chodzić do kościoła? Z tego co wiem to jest nakaz by w dzień święty nie pracować tylko przeznaczyć go na wypoczynek, modlitwę, itp. Ale o odwiedzaniu świątyni i zrzutce plebanowi na merca to nie widziołech :D.
A takich "napoleonkowatych" proboszczów to nienawidzę. Tacy mają czelność wypowiadania się w sprawach w których nie mają nic wspólnego i uważają że ich zdanie jest najważniejsze. Parafianie też potrafią wywieźć kapłana na taczkach jak przeszkadza. Już widziałem parę takich akcji i jakoś wszystkie zaowocowały korzyściami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beatag60
Len
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 20:57, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Polemiki cd!
Lupus!ja też nie wyczytałam tam wielu "obowiazków"z których kler na rozlicza!
Wymienię to co mi teraz przychodzi do głowy:
-celibat księży i zakonnic,
-chrzest u nowo narodzonego nieświadomego,
-obowiązek ślubu kościelnego?,
-odmawianiewiatyku samobojcom i "niepraktykujacym"
-i masa innych absurdów....
Jakim prawem ksiądz wypowiada się( i doradza,naucza?) na tematy zupełnie sobie obce:małżeństwo,dzieci,ciąża,rodzina ,dom itd!To tak jak delektowanie się smakiem potrawy,której się nigdy nie próbowało!
Apropo kościoła i bywania w nim!to interpretuję sobie tak:były ołtarze-na nich składano życie(baranki itd).potem świątynia-kościół,a w nim ołtarze!i tak sobie dopisali do obowiązków chodzenie do kościoła jako akceptację wiary!
W nakazach-zakazach katechizmu jest "gra "symboli!i znów to co w tej chwili przychodzi mi do głowy:był sobie Adam i Ewa i ich dzieci,a reszta ludzi skąd?!pijcie wino jako krew moją za was oddaną(czy coś wtym rodzaju!)wino-krew symbol życia i walki w -z nim!
Nie chce mi się pisać więcej absurdów !bo wiele tu wbrew zdrowemu rozsądkowi!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nadzieja
Satyna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gmina Bobowa
|
Wysłany: Czw 18:13, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
jest wiele absurdow ale jednak to składa sie w jedna całość, przynajmniej ja tak mysle, moze zmienie zdane jak bede starsza.. zobaczymy,,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|