|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Erin
Wełna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 23:20, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Swallow napisał: | A to już uważam, że jest problem tych ludzi |
Otóż to. To nie wina krzyża, tylko tych, którzy go czcić nie potrafią, tylko robią z tego cyrk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lupus
Len
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Puławy city :-P
|
Wysłany: Sob 23:23, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Zresztą ja tam jestem silnie wątpiący w takie filozofie. Równie dobrze ludzie mogliby czcić, np. czerwony czajniczek do herbaty i nie różniłoby się to specjalnie od dzisiejszych wyznań :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka
Satyna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meadows of Heaven
|
Wysłany: Sob 23:31, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dosia napisał: | ja przy spowiedzi zapytałam po co mam sie modlic skoro Jezus-syn Boży się modlił w Ogrójcu i Bóg Go nie wysłuchał to jak ma wysłuchac mnie, proch marny... oczywiście mi nie odpowiedział.... |
Bo to Jezus wyraził zgodę na Mękę, oddał się Woli Boga całkowicie...
dlatego tez my jako marne prochy ,musimy takze prosic Boga o milosierdzie aby nas prowadzil i zebysmy my dzieki Jego lasce poddawali się Jego Woli.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Agnieszka dnia Sob 23:32, 03 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Swallow
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:35, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Agnieszka napisał: | Dosia napisał: | ja przy spowiedzi zapytałam po co mam sie modlic skoro Jezus-syn Boży się modlił w Ogrójcu i Bóg Go nie wysłuchał to jak ma wysłuchac mnie, proch marny... oczywiście mi nie odpowiedział.... |
Bo to Jezus wyraził zgodę na Mękę, oddał się Woli Boga całkowicie...
dlatego tez my jako marne prochy ,musimy takze prosic Boga o milosierdzie aby nas prowadzil i zebysmy my dzieki Jego lasce poddawali się Jego Woli. |
Pisz proszę polskimi znakami, bo ja to mam notoryczne skojarzenia
A co do spowiedzi... komu spowiada sie więc ksiądz?? Nie Bogu? I co, jak ktoś nie ma dostępu do księdza, a spowiada się przed Bogiem, modlitwą, to ma grzech?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lupus
Len
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Puławy city :-P
|
Wysłany: Sob 23:37, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Swallow napisał: | A co do spowiedzi... komu spowiada sie więc ksiądz?? Nie Bogu? I co, jak ktoś nie ma dostępu do księdza, a spowiada się przed Bogiem, modlitwą, to ma grzech? |
Nie, Swallow. Wtedy spowiada się przed samym Bogiem i jest to poprawna spowiedź. Kierowana do Boga ze szczerego serca. Udział księdza jest zbędny i służy chyba tylko temu, by sobie sumienie odciążyć (wg mnie).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Swallow
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:38, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki, Lupus ;) ale pytanie bardziej do Agnieszki ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lupus
Len
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Puławy city :-P
|
Wysłany: Sob 23:40, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Sorki, Swallow, ale ja czasem lubię gadać bez pytania. Taka forma terapii anty-introwertycznej :-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka
Satyna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meadows of Heaven
|
Wysłany: Sob 23:47, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Co do spowiedzi to też udzielę krótkiej odpowiedzi a mianowicie tylko przez kapłana są nam odpuszczane grzechy przez rozgrzeszenie (bardzo istotne są grzechy śmiertelne) umrzeć w grzechu śmiertelnym i się nie wyspowiadać to bardzo nie dobrze.
A Kapłan jest pośrednikiem Jezusa Chrystusa tu na ziemi i nasze grzechy poprzez rozgrzeszenie zanosi do Boga a Bóg wysłuchuje i przebacza.
W Piśmie Św czy w dogmatach znajdzie sie potwierdzenie , tylko ze to by trzeba było znaleźć, a na to potrzeba czasu....
Co do Twojego Pytania Swallow pozwól ,że zasięgnę rady Księdza..nie chcę Cię wprowadzać w błąd.
Ale otrzymasz odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Swallow
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:49, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Wiesz Agnieszko... otrzymałam juz tyle rad księży... i każda była inna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka
Satyna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meadows of Heaven
|
Wysłany: Sob 23:57, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Swallow napisał: | Wiesz Agnieszko... otrzymałam juz tyle rad księży... i każda była inna |
ok to dam Ci swoje przemyślenia ja tak uważam ale czy tak jest prawidłowo nie wiem:
Księża spowiadają się miedzy sobą ze swoich grzechów, co za tym idzie wyznane grzechy, zostają w Majestacie Boga odpuszczane i wybaczane, w sposób nadprzyrodzony lecz powinno sie to odbywać w konfesjonale o ile jest ktoś sprawny aby do niego iść.
Istotne jest rozgrzeszenie i pokuta za grzechy przede wszystkim, co tylko tu na ziemi może dokonać kapłan....Nie ma dostępu do księdza, hmm musi być jakiś powód tego?
sam w domu? umierający czy co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Swallow
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 0:01, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Np jedyny wierzący na jakimś obszarze, bez możliwości dojazdu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka
Satyna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meadows of Heaven
|
Wysłany: Nie 0:05, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Swallow napisał: | Np jedyny wierzący na jakimś obszarze, bez możliwości dojazdu |
Rzadkie przypadki, no ale w tym momencie powinien chociaż 3mac w dłoni na przykład różaniec albo coś świętego
modlić się....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Swallow
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 0:07, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Hmm... i wtedy spowiedź jest ważna? więc po co jest Kościół?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka
Satyna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meadows of Heaven
|
Wysłany: Nie 0:14, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Swallow napisał: | Hmm... i wtedy spowiedź jest ważna? więc po co jest Kościół? |
bo tak bez modlitw, jest to wtedy jego dusza po śmierci tą duszą błąkającą się.
w prosty sposób, inaczej to nie wiem jak odpowiedzieć,ale z ks i tak porozmawiam!!!
zapisze sobie te pytanka na kartce bo głupie nie są;-)
Ważna ale w skrajnych przypadkach!
ale co do samotników to rzeczywiście warto sie zastanowić, z pewnością jeżeli byli i są nadal wierzącymi Bóg czuwa i nigdy ich nie opuści,będzie sie starał o ich dusze i nawet znajdzie sie człowiek który zadba o pogrzeb, pomimo ze nie ma rodziny.
Przecież Bóg jest Wszechwiedzący
Dlatego mamy Sakrament Ostatnie Namaszczenie.
***
Żeby była spowiedź musi być kościół a żeby wejść do kościoła musi stać konfesjonał a w konfesjonale należy wtedy wyspowiadać sie ze swoich brudów ropuchy.. jak to mówił św Ludwik Maria Grignon de Montfort.
bo my ludzie jesteśmy jak ropuchy przywiązane do ziemi.
jeszcze jedno:
Kościoły były budowane od wieków, każdego dnia w Kościołach na całej ziemi odbywają sie Msze Św gdzie Jezus umiera za nas na krzyżu po raz kolejny a dzięki tej Mszy zyskujemy wiele łask, gdyby nie było Kościoła , po świecie by fruwały same bestie...
Co do Św Ludwika to, wspaniale dzieła ma - polecam!!
Przytoczę jedną jego wypowiedź:
"Grzech naszego pierwszego rodzica zatruł nas wszystkich, przekwasił, nadął i popsuł, podobnie jak zaczyn przekwasza, nadyma i przemienia ciasto, w które go włożono. Grzechy uczynkowe, któreśmy popełnili, śmiertelne bądź powszednie, choćby zostały już odpuszczone, powiększyły naszą pożądliwość, słabość, chwiejność i skażenie, pozostawiając w naszych duszach zły osad. (...)
Dusza nasza złączona z ciałem stała się tak zmysłowa, iż została wręcz nazwana ciałem. Jedynym naszym udziałem jest pycha i zaślepienie umysłu, zatwardziałość serca, słabość i niestałość duszy, pożądliwość, buntownicze namiętności i choroby ciała.
Jesteśmy z natury pyszniejsi niż pawie, bardziej przywiązani do ziemi niż ropuchy, niegodziwsi od kozłów, zazdrośni gorzej niż węże, w łakomstwie prześcigamy świnie, a w popędliwości tygrysy, leniwsi jesteśmy niż żółwie, słabsi niż trzciny i chwiejniejsi niż chorągiewki na dachach.
W głębi naszej duszy przemieszkują tylko nicość i grzech i zasługujemy tylko na grzech Boży i potępienie wieczne."
Św. Ludwik M. Grignon de Montfort
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Agnieszka dnia Nie 0:32, 04 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dosia
Bawełna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 560
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 8:29, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
przeczytajcie sobie Kod Da Vinci Dana Browna. Otwiera oczy ta książka. To księża "ustalili" że bedziemy czcić właśnie Jezusa. Wybrali go sposród innych kandydatów. I właściwie wszystko wymyslili księża...dlatego nie lubię rozmawiać o religii bo ciężko odbierać komuś wiare zwłaszcza jak go trzyma przy życiu. Poza tym większość tak ma mocno zakorzenioną wiarę że ciężko mu przemówić do rozsądku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|
|