Autor |
Wiadomość |
Nadzieja
Satyna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gmina Bobowa
|
Wysłany: Sob 20:44, 26 Kwi 2008 Temat postu: Niewytłumaczalne zjawiska... |
|
|
Piszemy o rzeczach nieprawdziwych lecz takich ktore wydarzyly sie naprawde
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Swallow
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 10:28, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Chyba nie rozumiem - rzeczy nieprawdziwe, które wydarzyły się naprawdę? Jeżeli wydarzyły się naprawdę, to są prawdziwe. Uwazasz zjawiska paranormalne za nieprawdziwe zdarzenia losowe?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nadzieja
Satyna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gmina Bobowa
|
Wysłany: Nie 10:30, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
chodz o to ze piszemy o dziwnych zjawiskach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Swallow
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 10:45, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Proszę bardzo: zdarzenia, które mają miejsce prawie codziennie od 20 lat, czyli od śmierci mojego dziadka. Mojego dziadka nie znałam, zmarł w pożarze trzy miesiące po ślubie rodziców, na który nie został zaproszony. 9 miesięcy po jego śmierci urodziłam się ja, dokładnie w rocznicę ślubu rodziców. Od samego początku miałam konflikt z byłą żoną mojego dziadka, moją babcią, która uważała, że jestem jego lustrzanym odbiciem momentami. Z wiekiem mama, jego córka, zaczęła zauważać, że mam takie same zainteresowania jak on, podobne gesty i tak samo umiejscowione pieprzyki. Nawet czasem podobny wzrok. Przez cały ten czas, gdy tylko w domu dostałam karę albo lanie, mamie śnił się dziadek, który ją ostrzegał, że to się źle skończy. W wieku 18 lat, dokładnie w urodziny znalazłam stare książki dziadka, a między kartkami zasuszoną lawendę. Od tamtego czasu zdarzało się, że w pokoju spadały z półek książki itp, najczęściej wtedy, kiedy z kimś się kłóciłam. A kiedy się zdenerwuję, czuć wokół mnie lawendę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nadzieja
Satyna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gmina Bobowa
|
Wysłany: Nie 10:49, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
bardzo ciekawe..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dosia
Bawełna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 560
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:03, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
najbardziej zadziwiającym wydarzeniem w moim życiu był...sen. Miałam wtedy 18 lat. Sniło mi sie ze siedzę w jakimś gabinecie i ktos się pyta o moje dane. Padło pytanie: kiedi się urodził pani mąż. Powiedziałam ze 12 kwietnia i....obudziłam się w środku nocy. Wstłam i zapisałam sobie te datę zeby rano nie zapomniec. I leciały sobie lata. Ja poznawałam róznych facetów. Dla żartów zaglądając im w dowód osobisty kiedy się urodzili. Oczywiście zaden nie był z owej daty i rzeczywiście z żadnym związek nie byl udany. Kiedyś poznałam fajnego chłopaka. Po jakimś czasie spytałam kiedy się urodził i....12 kwiecień. Dziś jest moim mężem juz od 8 lat :eeeee:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Swallow
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:10, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dosiu, ale super !! :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dosia
Bawełna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 560
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:13, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
sama w to do dzis nie wierze!!!!!!!!!!! i na każdych urodzinach męża się śmiejemy że ja obchodziłam jego urodziny na długo nim go poznałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Swallow
Administrator
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:15, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Hehe, ja zawsze czułam sentyment do Walentynek... i sprawdziło się podobnie - mój Tż ma urodziny w Walentynki ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nadzieja
Satyna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gmina Bobowa
|
Wysłany: Nie 18:15, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
ale fajnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lupus
Len
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Puławy city :-P
|
Wysłany: Nie 19:16, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Coś dziwnego... w sumie to dla mnie normalne, ale często mam dejavu. Co jakiś czas potrafi mi się przyśnić jakaś krótka scenka z życia (zwykle nieistotna), która się potem w 100% spełnia. Jak na razie nie przydało mi się to jeszcze, ale może wytrenuję się by przewidywać numery lotka :-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nadzieja
Satyna
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gmina Bobowa
|
Wysłany: Pon 15:59, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
ja tak czesto mam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|